PlusLiga: Mistrz i wicemistrz Polski w półfinale play off PlusLigi

clip_image001

Mistrz i wicemistrz Polski PGE Skra Bełchatów oraz Asseco Resovia Rzeszów awansowały do półfinału play off PlusLigi. Jeden i drugi zespół nie miał problemów z wyeliminowaniem swoich rywali.
Druga po rundzie zasadniczej PGE Skra spotkała się w pierwszej rundzie play off z siódmą w tabeli ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Bełchatowianie wygrali na wyjeździe 3:0 i w sobotę zmierzyli się przed własną publicznością.  Podopieczni trenera Miguela Falaski zwyciężyli 3:0 (25:18, 25:20, 27:25).
ZAKSA tylko w trze­cim secie po­tra­fi­ła za­gro­zić gospodarzom. Prowadziła m.in. 16:12 oraz 20:16. Znakomitą formą błysnął Mariusz Wlazły wybrany na MVP spotkania.
Ekipie trenera Sebastiana Świderskiego, którą od początku sezonu, dręczyła seria kontuzji, zagra o piąte miejsce. Beł­cha­to­wia­nie w pół­fi­na­le zagrają z lep­szym z pary LOTOS Trefl Gdańsk – Trans­fer Byd­goszcz.
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów w pierwszym spotkaniu 1/4 finału mieli trudną przeprawę w Radomiu z Cerradem Czarnymi. W sobotę wygrali już pewnie 3:0 (25:13, 25:16, 25:21). Goście nie byli już w stanie sprawić niespodzianki.
Wicemistrzowie Polski pierwsze starcie z Cerrad Czarnymi wygrali dopiero po pięciu setach zażartej rywalizacji w Radomiu. Siatkarze Roberta Prygla mieli nadzieję na sprawienie sensacji w Rzeszowie i przedłużenie rywalizacji, ale w sobotę otrzymali srogą lekcję siatkówki od drużyny Andrzeja Kowala i gładko przegrali drugie starcie ćwierćfinałowe, w trzech setach.
Asseco Resovia czeka teraz na zwycięzcę w parze Jastrzębski Węgiel – Cuprum Lubin. Po dwóch meczach w tej parze jest remis 1-1. W niedzielę odbędzie się trzeci, decydujący mecz. Lubinianie przyjechali do Jastrzębia prowadząc w play off 1-0. W sobotnim meczu wygrali pierwszego seta i w drugim mieli przewagę 19:15. Jednak gospodarze odwrócili niekorzystną dla siebie sytuację i zwyciężyli 3:1.