PlusLiga: Jeroen Trommel – musimy być przygotowani na trudny i długi mecz

clip_image001

– Musimy trzymać się razem, zagrać dobrze jako zespół i walczyć z nimi naszymi najmocniejszymi elementami, wśród których jest również nasza zagrywka – mówi przed sobotnim spotkaniem w Radomiu przyjmujący Cuprum Lubin, Jeroen Trommel.

Czarni Radom w plusligowej tabeli zajmują 8. lokatę. Tym ważniejsze będzie sobotnie spotkanie, ponieważ to tylko dwa miejsca różnicy w porównaniu do lubinian, którzy plasują się obecnie na 6. pozycji. W pierwszym spotkaniu rozegranym między tymi drużynami lepsi byli podopieczni Gheorghe’a Cretu, którzy zwyciężyli 3:1. Radomianie jednak w lidze spisują się bardzo dobrze i ostatnio odnieśli pewne zwycięstwo nad ekipą z Bielska-Białej. – Ekipa z Radomia dysponuje bardzo dobrą zagrywką, szczególnie we własnej hali, w której czuje się bardzo komfortowo. Myślę, że rywale będą starać się dobrze zagrywać i utrzymać nasze przyjęcie jak najdalej od siatki – mówi przed jutrzejszym pojedynkiem przyjmujący Cuprum Lubin, Jeroen Trommel.Moim zdaniem dla nas najtrudniejsze będzie odpowiednie skupienie się i utrzymanie koncentracji. W radomskiej hali jest głośno, a ich zespół na pewno będzie chciał podjąć ryzyko. Musimy trzymać się razem, zagrać dobrze jako zespół i walczyć z nimi naszymi najmocniejszymi elementami, wśród których jest również nasza zagrywka – kontynuuje Holender.

W trzech ostatnich ligowych spotkaniach Cuprum Lubin nie straciło nawet seta i pokonało kolejno ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, Indykpol AZS Olsztyn i AZS Politechnikę Warszawską. Pasmo zwycięstw przerwała dopiero pucharowa porażka z PGE Skrą Bełchatów. Mimo przegranej zawodnicy z Lubina zagrali bardzo dobre spotkanie i wywierali sporą presję na obecnych mistrzów Polski. Teraz więc czeka ich pojedynek z przeciwnikiem, który „na papierze” jest niżej notowany. – Nie będzie to łatwe spotkanie. Powiedziałbym nawet, że wręcz przeciwnie, że może być dla nas trudniejsze niż to pucharowe. Jeśli gra się przeciwko bardzo dobrym ekipom, to jest z tym związana zdecydowanie mniejsza presja. W przypadku ekipy z Radomia to my jesteśmy wyżej notowanym zespołem, co wpływa na większy stres – mówi Jeroen Trommel.Dodatkowo nasz zespół nigdy nie gra łatwych spotkań. Może czasami to tak wygląda, ale my naprawdę musimy być bardzo dobrze przygotowani przed każdym meczem i walczyć. W Radomiu do tego wszystkiego jest mała hala z wieloma kibicami, którzy będą przeciwko nam. Zespół Czarnych to grupa bardzo dobrych zawodników, więc musimy być przygotowani na trudny i długi mecz – dodaje lubiński przyjmujący.

Siatkarze trenera Cretu w dobrych nastrojach wyruszyli do Radomia. Szykuje się solidną porcję siatkówki i walki, ponieważ ich dobre występy w lidze powodują, że mało kto traktuje Cuprum Lubin jak typowego beniaminka. – Myślę, że nasze dobre występy w jakiś sposób nas naznaczyły. Jako zespół jesteśmy rodzajem ligowej niespodzianki w tym sezonie i obecnie zespoły przeciwne zdecydowanie inaczej szykują się na mecze z nami i chcą odebrać nam punkty. Poniekąd tworzy to dla nas dodatkową presję – mówi Jeroen Trommel.Chodzi mi o to, że faktycznie gramy dobrze i ze względu na to są wobec nas trochę wyższe oczekiwania. Myślę jednak, że wychodzi nam to na dobre, bo jest to efekt naszej ciężkiej pracy i dobrych występów. Dodatkowo uczy to nas wszystkich grać pod presją, co jest kolejnym krokiem na drodze do stawania się lepszym zespołem – kończy przyjmujący.