CEV: Volley Asse-Lennik – Asseco Resovia Rzeszów 1:3
Asseco Resovia Rzeszów kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W czwartek podopieczni trenera Andrzeja Kowala stracili pierwszego seta w tej edycji, ale wygrali czwarty mecz i mogą już myśleć o spotkaniach w I rundzie play off.
Belgijski Volley Asse-Lennik przegrał z Asseco Resovią Rzeszów 1:3 (25:21, 13:25, 24:26, 14:25) w meczu czwartej kolejki grupy G Ligi Mistrzów.
Asseco Resovia Rzeszów kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Dotychczas podopieczni trenera Andrzeja Kowala nie stracili seta. Gospodarze objęli prowadzenie na początku pierwszego seta i nie oddali inicjatywy do końca. Ich przewaga wynosiła m.in. 8:4 i 16:12. Mistrzowie Polski nie potrafili złapać swojego rytmu gry i przegrali 21:25.
Drugiego i czwartego seta rzeszowianie rozegrali pod swoje dyktando. Przebieg gry w tych partiach przedstawił rzeczywistą różnicę w umiejętnościach pomiędzy tymi zespołami. Gdy pojawiły się przestoje w meczach mistrza Polski Belgowie wyczuwali szansę i walczyli. Seta urwali, ale punktu nie byli w stanie. Asseco Resovia po prostu była lepsza. Nawet gdy grała słabo.
W innym meczu tej grupy Tomis Konstancja przegrał z Dragonsem Lugano 0:3 (18:25, 8:25, 22:25).
Statystyki meczu: http://www.cev.lu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=27849
M.Sz.