CEV: Marcin Możdżonek: wziąć rewanż za ubiegłoroczną porażkę

clip_image001

Jutro rozpocznie się faza play-off Ligi Mistrzów, a w niej wiele ciekawych spotkań. Już na tym etapie rozgrywek zmierzą się ze sobą ubiegłoroczni finaliści – Halkbank Ankara oraz Biełogorie Biełgorod. – Ten mecz będzie doskonałą okazją do wzięcia rewanżu na rosyjskim zespole za porażkę rok temu w finale Ligi Mistrzów – przyznał Marcin Możdżonek.

Już w fazie play-off Ligi Mistrzów los zetknął ze sobą ubiegłorocznych finalistów tych rozgrywek – Halkbank Ankara oraz Biełogorie Biełgorod. Rok temu w bezpośredniej konfrontacji lepsi okazali się być podopieczni Giennadija Szypulina, którzy pokonali turecki zespół w czterech setach. – Na pewno będziemy chcieli wziąć rewanż za ubiegłoroczną porażkę – przyznał Faik Samed Günes, środkowy Halkbanku Ankara, który doskonale pamięta mecz z Biełogorie z ubiegłorocznych rozgrywek. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że już na tym etapie Ligi Mistrzów przyszło nam zmierzyć się z bardzo silnym przeciwnikiem, ale my również mamy swoje atuty. W tegorocznych rozgrywkach europejskich jak dotąd przegraliśmy tylko jedno spotkanie. W naszym zespole jest kilku światowej klasy zawodników i razem tworzymy zgraną ekipę – dodał turecki siatkarz.

W podobnym tonie wypowiada się Marcin Możdżonek, który do klubu dołączył w tym sezonie. – Ten mecz będzie doskonałą okazją do wzięcia rewanżu na rosyjskim zespole za porażkę rok temu. Teraz wszystko może wyglądać zupełnie inaczej. Zdaję sobie sprawę z tego, że pokonanie Biełgorie będzie trudnym zadaniem, ale wierzę, że jesteśmy w stanie to zrobić. Na pewno będzie to świetne spotkanie – stwierdził polski blokujący.  Na co szczególnie muszą zwracać uwagę podopieczni Lorenzo Bernardiego? – Rosyjski zespół słynie ze swojego mocnego serwisu. Jeżeli zagrywają dobrze, to pozostałe elementy również doskonale u nich funkcjonują. Jeżeli uda nam się utrzymać przyjęcie na wysokim poziomie, to będziemy w stanie prowadzić z nimi wyrównaną walkę. Musimy również zagrać świetnie w bloku, bo jeżeli Rosjanie zostaną przez nas kilka razy zatrzymani na siatce, to zaczną popełniać więcej błędów – dodał Możdżonek.
Pierwszy mecz obu zespołów odbędzie się już jutro w Ankarze, a rewanż tydzień później w Biełgorodzie. W środę rundę play-off rozpoczną polskie zespoły.  Asseco Resovia Rzeszów zagra na wyjeździe z VfB Friedrichshafen, a Cucine Lube Treia podejmie PGE Skrę Bełchatów. W czwartek  na parkiet wybiegną zawodnicy Jastrzębskiego Węgla, który podejmą u siebie Sir Safety Perugia.