CEV: LOTOS Trefl Gdańsk czeka na DHL Modenę

A

W czwartek wieczorem LOTOS Trefl Gdańsk zagra ostatni grupowy mecz przed własną publicznością. Do Trójmiasta zawita DHL Modena – lider grupy F i wicemistrz Włoch.
Podopieczni Andrei Anastasiego zajmują aktualnie drugie miejsce w grupie F Ligi Mistrzów i czwartą lokatę w rozgrywkach PlusLigi. Pierwsze spotkanie z DHL Modeną, trwające niespełna półtorej godziny, LOTOS Trefl Gdańsk przegrał 0:3 (16:25, 28:30, 12:25).
– Włoski zespół „na papierze” ma większe szanse na zwycięstwo w rewanżu, zwłaszcza, że ma w swoim składzie wielu klasowych zawodników, jak chociażby Earvina Ngapetha, ale też reprezentantów Brazylii i Serbii. Atutem LOTOSU Trefl Gdańsk jest z kolei gra przed własną publicznością, z której pomocą mogą sprawić niespodziankę, co niejednokrotnie udowadniali – ocenił Łukasz Kadziewicz, wielokrotny reprezentant Polski.
– Jestem pewny, że razem z DHL Modeną zaprezentujemy swoim kibicom wspaniałe widowisko – powiedział Mateusz Mika, aktualnie zmagający się z kontuzją kolana. Podkreślił on, że ten klub zdobył w swojej historii wiele trofeów.
– Mecz z LOTOSEM Trefl Gdańsk jest dla nas bardzo ważny, ponieważ mamy szansę zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie F. Musimy być bardzo skoncentrowani i robić wszystko,  co w naszej mocy, bo wiemy, że naszym przeciwnikiem jest bardzo dobra drużyna – ocenił serbski przyjmujący, Nemanja Petric.
Spotkanie z DHL Modeną rozegrane zostanie wyjątkowo w Gdynia Arena, w związku z trwającymi w ERGO Arenie Mistrzostwami Europy w piłce ręcznej mężczyzn. Zmagania drużyny Andrei Anastasiego można śledzić w czwartek, od godz. 18:00 na antenie Polsatu Sport Extra.

Autor: Anna Daniluk

M.Sz.