Michał Winiarski, który dziesięć dni temu przeszedł operację kręgosłupa, opuścił dziś szpital.

– Czuję się bardzo dobrze. Jestem zadowolony z pierwszego okresu po zabiegu. Na początku lutego powinienem rozpocząć rehabilitację, a w marcu chciałbym odbyć pierwsze ćwiczenia na siłowni – mówi siatkarz PGE Skry Bełchatów.
Kontuzjowany gracz, pomimo rekonwalescencji jest na bieżąco, jeśli chodzi o siatkarskie wiadomości oraz życie klubu skomentował losowanie fazy play off Ligi Mistrzów.
– Wierzę, że PGE Skra jest w stanie pokonać drużynę z Ankary i tak jak rok temu, po zwycięstwie w kolejnej rundzie play-off znajdziemy się w Final Four tych rozgrywek – wyznaje.
W wywalczeniu awansu Michał niestety nie pomoże zespołowi PGE Skry. Jednak klub nie zapomina o jego przynależności do bełchatowskiej ekipy, co można było zaobserwować przy okazji meczu z Duklą Liberec, kiedy w hali Energia zawisł duży baner z hasłem: „14 na boisku, 15 w drużynie”.
Trzymamy kciuki za rehabilitację Michała!

M.Sz.

Nasze wcześniejsze doniesienia potwierdziły się. Asseco Resovia Rzeszów będzie gospodarzem turnieju Final Four Ligi Mistrzów, który rozegrany zostanie 16-17 kwietnia w Tauron Arenie Kraków. Polski zespół ma zapewniony udział w tycnh zawodach.

W ostatnich latach w Krakowie rozgrywane były duże imprezy siatkarskie – FIVB Mistrzostwa Świata Polska 2014, Liga Światowa, Memoriał Huberta Wagnera.

W dotychczasowej historii Ligi Mistrzów, która datuje się od 2001 roku Polska cztery razy organizowała turnieje Final Four – 2002 (Opole) i trzykrotnie Łódź – 2008, 2010, 2012. W pierwszym przypadku gospodarzem był Mostostal Azoty Kędzierzyn-Koźle, a w trzech następnych Łódź.

M.Sz.

PGE Skra Bełchatów zagra z Ziraatem Bankasi, a LOTOS Trefl Gdańsk z Zenitem Kazań w meczach I rundy play off Ligi Mistrzów. Asseco Resovia Rzeszów, jako gospodarz, ma zagwarantowany udział w turniueju Final Four, który odbędzie się 16-17 kwietnia w Tauron Arenie Kraków.

I runda play off Ligi Mistrzów:
PGE Skra Bełchatów – Ziraat Bankasi Ankara
LOTOS Trefl Gdańsk – Zenit Kazań
Tours VB – Biełogorie Biełgorod
Volley Asse-Lennik – Trentino Volley
Arkas Izmir – Cucine Lube Civitanova
Halkbank Ankara – DHL Modena

Pierwsze mecze I rundy play off Ligi Mistrzów zaplanowano na 16-18 lutego, a rewanże 1-3 marca. Druga runda odbędzie się 15-17 i 22-24 marca.

M.Sz.

We Wrocławiu szykuje się w przyszły weekend (5-7 lutego) prawdziwe starcie gigantów. W trakcie turnieju finałowego Pucharu Polski w piłce siatkowej mężczyzn 2016 zobaczyć będzie można nie tylko niemal całą obecną reprezentację Polski. Będzie także plejada doświadczonych gwiazd, na czele z MVP mistrzostw świata Mariuszem Wlazłym, jak i cały szereg znakomitych graczy spoza Polski, m.in. Benjamin Toniutti, Facundo Conte, Nicolas Uriarte, Murphy Troy, czy Kevin Tillie. Oto, co na konferencji poprzedzającej turniej powiedzieli przedstawiciele władz Wrocławia i Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A.:

Włodzimierz Patalas, Sekretarz miasta Wrocławia:
– Cieszę się, że udało nam się sprowadzić do Wrocławia kolejną wielką sportową imprezę, właśnie kończą się przecież mistrzostwa Europy w piłce ręcznej, choć nie kończą tak, jak wszyscy byśmy chcieli. Prezes właśnie mi przypomniał, że w 1981 roku Gwardia zdobyła Puchar Polski, zresztą w tamtych latach wygrywała więcej, a my do dziś mamy się czym chwalić. Tradycje męskiej siatkówki we Wrocławiu są duże, więc tym bardziej cieszymy się, że wspólnie organizujemy turniej finałowy Pucharu Polski. Do nas przyjeżdżają najlepsze polskie drużyny, a wśród nich wielu mistrzów świata. Liczy się także to, że tak silnie obsadzony turniej zawsze niesie ze sobą wielkie emocje i dzięki temu będziemy u nas mieli wspaniałą rozrywkę przez cały weekend. 
Myślę też, że przyjezdni kibice będą mogli oglądać nie tylko mecze, lecz także piękny Wrocław. To nie jest moja subiektywna opinia, a zdanie przyjezdnych, którzy zauważyli, że dynamicznie się rozwijamy. Zapraszamy do nas, będzie co oglądać, choćby Afrykarium, które w minionym roku zwiedziły 2 miliony osób. Do tego fantastyczne koncerty, kapitalne sztuki – cała moc atrakcji.

Jacek Kasprzyk, prezes zarządu Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A.:
– Dziękuję panu prezydentowi Rafałowi Dutkiewiczowi za to, że Wrocław będzie gościł turniej finałowy Pucharu Polski 2016. Wiadomo, że w tym roku stolica Dolnego Śląska jest Europejską Stolicą Kultury, a sport też jest jej częścią. Siatkówka stoi w Polsce na najwyższym światowym poziomie, a we Wrocławiu zaprezentuje wszystko, co ma najlepszego. Największą niespodzianką jest udział w turnieju drużyny Szkoły Mistrzostwa Sportowego, złożonej z młodzieżowych medalistów mistrzostw Europy i świata. W ćwierćfinale zagra od razu z PGE Skrą Bełchatów. 
Mam nadzieję, że te trzy dni emocji będą tak wspaniałe, że przyćmią niepowodzenie piłkarzy ręcznych, bo przecież wszyscy im mocno kibicowaliśmy. Taki turniej w Polsce był robiony dla naszych fanów, podobnie my postaramy się, by nasze zawody jak najlepiej bawiły kibiców, by dostarczyły im jak najwięcej emocji. A na koniec puchar trafi w ręce najlepszej w tym momencie drużyny.

Piotr Mazur, dyrektor Biura Sportu, Turystyki i Rekreacji Urzędu Miasta Wrocław
– Wszystkich bardzo serdecznie zapraszamy do hali. Tym, którym nie uda się z jakichś względów nabyć biletów będą mogli obejrzeć mecze turnieju na specjalnym telebimie, który będzie w trefie kibica przed halą.

PROGRAM TURNIEJU FINAŁOWEGO PUCHARU POLSKI W PIŁCE SIATKOWEJ MĘŻCZYZN 2016

Piątek, 5 lutego (ćwierćfinały)

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel (godz. 13.00)
Cerrad Czarni Radom – LOTOS Trefl Gdańsk (godz. 15.30)
GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów (godz. 18.00)
SMS PZPS Spała – PGE Skra Bełchatów (godz. 20.30)

Sobota, 6 lutego (półfinały)
1. półfinał: godz. 14.45 2. półfinał: godz. 18.00

Niedziela, 7 lutego (finał)
finał: godz. 14.45

Informacje na temat sprzedażyt biletów: http://www.plusliga.pl/pcup/s/tickets.html

Więcej na temat Pucharu Polski: http://www.plusliga.pl/pcup.html

Autor/Źródło: plusliga.pl

M.Sz.

Asseco Resovia Rzeszów będzie gospodarzem turnieju Final Four Ligi Mistrzów, który rozegrany zostanie 16-17 kwietnia w krakowskiej Tauron Arenie. Decyzję Europejskiej Konfederacji Siatkówki (CEV) ogłoszono w czwartek w Luksemburgu podczas losowania fazy play off rozgrywek.

– Nic tylko cieszyć się. Polska siatkówka została doceniona po raz kolejny. W naszym kraju odbędą się mecze kolejnej wielkiej imprezy. Kraków jest na pewno doskonałym miejscem na przeprowadzenie dużych zawodów – powiedziałmistrz olimpijski i świata Marek Karbarz, w przeszłości gracz Resovii Rzeszów.

Przypomnijmy, że w krakowskiej hali w ostatnich latach rozegrane zostały m.in. mecze FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014, Ligi Światowej i Memoriału Huberta Wagnera.

Zdaniem Marka Karbarza Asseco Resovię Rzeszów stać na wygranie turnieju Final Four. – Początek sezonu nie był udany dla mojego dawnego zespołu, ale drużyna trenera Andrzeja Kowala gra coraz lepiej. Oby tylko zawodnikom nie dokuczały już kontuzje – powiedział.

Mistrz olimpijski i świata zwrócił uwagę na siłę zespołów PlusLigi. W fazie play off znalazły się jeszcze PGE Skra Bełchatów oraz LOTOS Trefl Gdańsk. Ten ostatni spotka się z Zenitem Kazań, triumfatorem ostatniej edycji Ligi Mistrzów.

– Ze względów marketingowych trudno wymarzyć lepszego przeciwnika. Sportowo Zenit jest faworytem, ale LOTOS Trefl ma szanse awansu. Polskie zespoły stać na zakwalifikowanie do Final Four i w decydującej rozgrywce Asseco Resovia nie musi być wcale osamotniona – powiedział.

Przypomniał on, że w ostatnim meczu fazy grupowej Dynamo Moskwa, naszpikowane reprezentantami Rosji oraz Włoch, gładko przegrało w Friedrichshafen 0:3. Porażka wyeliminowała rosyjski zespół z rywalizacji w Lidze Mistrzów.

– PlusLiga pokazała po raz kolejny swoją siłę. W gronie najlepszych drużyn Europy znalazły się trzy nasze zespoły. Utrzymujemy od lat pewną markę i czasem nie rozumiem krytyki jaka pada pod adresem naszej ekstraklasy – zakończył Marek Karbarz.

Rozgrywki siatkarskiej Ligi Mistrzów datują się od 2001 roku. Historyczny, finałowy turniej wygrał Paris Volley, który był również gospodarzem rywalizacji.

W Polsce rozegrane zostały dotychczas cztery turnieje Final Four LM – 2002 (Opole) oraz 2008, 2010 i 2012 (Łódź). W pierwszym przypadku gospodarzem był Mostostal Azoty Kędzierzyn-Koźle, a w trzech kolejnych PGE Skra Bełchatów.

Po trzy razy turnieje Final Four LM organizowały miasta rosyjskie (Biełgorod 2004, Moskwa 2007 i Omsk 2013) oraz włoskie (Mediolan 2003, Rzym 2006 i Bolzano 2011).

Od 2010 roku kluby polskie regularnie grają w turniejach Final Four Ligi Mistrzów. Przed rokiem w Berlinie po raz pierwszy były dwa nasze zespoły. Asseco Resovia zajęła drugie, a PGE Skra czwarte miejsce.

Autor/Źródło: Eugeniusz Andrejuk

M.Sz.

Piotr Dudek, sędzia klasy międzynarodowej, został oficjalnie nominowany do prowadzenia meczów XXXI Letnich Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. – Najpierw przyszedł list od prezydenta FIVB Ary’ego Gracy, a następnie otrzymałem oficjalną nominację Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej. Od wczoraj czuję się olimpijczykiem – powiedział Piotr Dudek.

– Jestem inżynierem, skończyłem elektrykę i mechatronikę na Politechnice Rzeszowskiej i Politechnice Warszawskiej. Uczę w Zespole Szkół Technicznych w Leżajsku przedmiotów mechatronicznych. Mechanika, mechatronika i programowanie – właśnie takich przedmiotów uczę. Większość moich znajomych myśli, że uczę wychowania fizycznego. Wcześniej przez siedem lat prowadziłem lekcje wychowania fizycznego w szkole podstawowej, nie mając kwalifikacji, bo wtedy tak można było. Uczyłem też matematyki. Później przeniosłem się do Leżajska do Technikum i uczę swoich kierunków – powiedział nam. 

Sędziuje od 1978 roku. Na zadane w trakcie FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014 pytanie, czy nie ma już dość siatkówki odpowiedział: – Tak nie można mówić. Jednak czasem jestem po prostu zmęczony. Teraz akurat jestem w czołówce sędziów europejskich i na świecie, wobec tego sędziuję mistrzostwa Europy czy świata. Natomiast jeśli były wolne wakacje, to potem szło się z radością po przerwie do sędziowania. Teraz po mistrzostwach zaczyna się liga, do tego jeszcze moja druga praca i dla niej też muszę poświęcić trochę czasu.

W tym roku ze względu na wiek 55 lat odchodzi od sędziowania. Piotr Dudek był arbitrem m.in. w dwóch turniejach mistrzostw świata mężczyzn (2010, 2014), Pucharu Świata mężczyzn (2011, 2015) oraz pięciokrotnie w finałach Mistrzostw Europy (2007, 2009, 2011, 2013 i 2015). Mecze Ligi Światowej sędziuje od 2006 roku.

Sędziował 393 mecze w Serie A, Polskiej Lidze Siatkówki i PlusLidze oraz ponad sto spotkań ekstraklasy kobiet.

Podczas IO w Londynie zawody siatkówki plażowej prowadziła pani Agnieszka Myszkowska. Ostatnim polskim sędzią halowym podczas igrzysk był w 2004 w Atenach pan Ryszard Dietrich.

Autor/Źródło: Iwona Krótkiewicz, EA

M.Sz.

Chemik Police zagra z Fenerbahce Grundig Stambuł, a PGE Atom Trefl Sopot z Nordmeccanica Piacenza z I rundzie play off Ligi Mistrzyń. Gospodarzem turnieju finałowego Champions League będzie Pomi Casalmaggiore.

Fenerbahce Grundig było w fazie grupowej Ligi Mistrzyń rywalem Impela Wrocław, który będzie kontynuować grę w Pucharze CEV i w Rundzie Challenge spotka się z Galatasarayem Stambuł.

I runda play off Ligi Mistrzyń:
Chemik Police – Fenerbahce Grundig Stambuł
PGE Atom Trefl Sopot – Nordmeccanica Piacenza
EczacibasiVitra Stambuł – VakifBank Stambuł
Urałoczka Jekaterynburg – Dynamo Kazań
Dresdner SC – Dynamo Moskwa
Lokomotiw Baku – Volero Zurych

Pierwsze mecze I rundy play Ligi Mistrzyń zaplanowano na 9-11 lutego oraz 23-25 lutego.

PGE Atom Trefl Sopot pokonał Calcit Lublana 3:0 (25:21, 25:22, 25:11) w ostatnim meczu grupy B Ligi Mistrzyń. Polski zespół awansował do fazy play off.

PGE Atom Trefl nie najlepiej zaczął pierwszego seta. Zespół z Lublany dość szybko objął prowadzenie (5:2) i (8:5). W pierwszej części tej partii sopocianki miały problemy ze skutecznym atakiem. Po wznowieniu gry serią bardzo dobrych ataków popisała się Maja Tokarska, dzięki której polski zespół doprowadził do remisu (9:9). Niestety jeszcze przed drugą przerwą techniczną Calcit odskoczył na trzy oczka (16:13). Krótka przerwa mobilizująco wpłynęła na gospodynie, które dzięki cierpliwej grze w bloku i kontrataku doprowadziły do remisu (17:17). Od tego momentu zespół z Trójmiasta przejąły inicjatywę na boisku i wygrał tę partię (25:21).

Po ataku Maret Balkestein gospodynie prowadziły 14:10 i ich przewaga do końca partii była kontrolowana. Słowenki walczyły jak mogły utrudniały życie Atomówkom. Pod koniec partii zmniejszyły rozmiary strat do 24:22. Lorenzo Micelli poprosił o czas, aby uspokoić nieco swój zespół, a chwilę później cieszył się z triumfu 25:22 po ataku świetnie spisującej się Magdaleny Damaske.

Statystyki do meczu: http://www.cev.lu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=28046

M.Sz.

W środę w siedzibie Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. w Warszawie odbyło się losowanie VI rundy rozgrywek o Puchar Polski. Trofeum broni PGE Atom Trefl Sopot.

Nad przebiegiem losowania czuwała komisja, w składzie: Zuzanna Lekowska, dyrektor Pionu Rozgrywek i Spraw Formalnych Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Cezary Matusiak, główny komisarz Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A oraz Paweł Ignatowicz, koordynator rozgrywek Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. W rolę osoby losującej wcieliła się Renata Sobolewska, zastępca głównego komisarza PLPS S.A.

Zwycięzcy awansują do VII rundy, z której dwa najlepsze zespoły zakwalifikują się do ćwierćfinału. W tej fazie rywalizacji znalazło się sześć najlepszych drużyn po pierwszej rundzie fazy zasadniczej ORLEN Ligi. Były one rozstawione.

W szóstej rundzie rozgrywek PP znalazły się dwie drużyny I ligi – Wisła Warszawa oraz ŁKS Commercecon Łódź, które awansowały z wcześniejszych rund.

Termin i miejsce turnieju finałowego o Pucharu Polski siatkarek podany zostanie później.

Losowanie Pucharu Polski
VI runda 17 lutego
mecz nr 27 ŁKS Commercecon Łódź – BKS Aluprof PROFI CREDIT Bielsko-Biała
mecz nr 28 KSZO Ostrowiec Św. – Developres Skyres Rzeszów
mecz nr 29 PTPS Piła – KS PAŁAC Bydgoszcz
mecz nr 30 Wisła Warszawa – Legionovia Legionowo

VII runda 2 marca
mecz nr 31; zwycięzca meczu 27 – zwycięzca meczu 28
mecz nr 32; zwycięzca meczu 29 – zwycięzca meczu 30

Gospodarze meczów VII rundy zostaną wyłonieni w drodze losowania

ćwierćfinały 16 marca 
mecz nr 33 Chemik Police – zwycięzca meczu 31
mecz nr 34 Budowlani Łódź – Tauron MKS Dąbrowa Górnicza
mecz nr 35 Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna – Impel Wrocław
mecz nr 36 zwycięzca meczu 32 – PGE Atom Trefl Sopot

M.Sz.

Bardzo smutne wieści docierają do nas w sprawie zdrowia trenera Andrzeja Niemczyka. Szkoleniowiec polskich „złotek”, który doprowadził drużynę biało-czerwonych siatkarek do dwóch złotych medali mistrzostw Europy, przebywa w szpitalu, a lekarze walczą o jego życie, określając jego stan jako krytyczny.

O tym smutnym fakcie poinformowano przez jeden z serwisów społecznościowy. „Andrzej Niemczyk obecnie przebywa w szpitalu jego stan jest bardzo ciężki. Lekarze określają go jako krytyczny, kto wierzy w Boga niech się pomodli za niego, a wszyscy pozostali trzymajmy mocno kciuki jak podczas każdych zwycięskich meczów jego drużyny.” – napisano na profilu szkoleniowca.

Niedawno Andrzej Niemczyk obchodził 72 urodziny, a w ubiegłym roku wydał książkę. – Ta książka jest po prostu moim życiem. Żeby dojść do tie-breaka, trzeba dwa sety wygrać i tyle samo przegrać  – powiedział naszemu serwisowi po jej wydaniu.

Panie Andrzeju wierzymy, że ten tie-break będzie zwycięski!

M.Sz.